top of page

W ramach ogłoszonego naboru kandydatów mających reprezentować stronę społeczną w zespole, który od września podejmie się zadania wypracowania założeń do zmiany sposobu gospodarowania w lasach wokół Bielska-Białej, wyłoniono reprezentantów strony społecznej. Czytaj więcej

"Trzeba powołać zespół, aby stworzyć koncepcje lasów społecznych wokół Bielska-Białej".
To część wypowiedzi ministra Mikołaja Dorożały, więcej na ten temat można przeczytać tutaj

Prawie 80 mln zł – to wstępne szacunki szkód, jakie wyrządziła błyskawiczna powódź na terenie powiatu bielskiego w zeszłym tygodniu. Woda największe zniszczenia przyniosła w gminach: Jasienica, Porąbka, Wilamowice, Kozy i Czechowice-Dziedzice. 

„Wtedy, kiedy jest już za późno, widzi się wodę wdzierającą się do domu. Ale to jest skutek. Przyczyną zaś jest to, że nie widzi się wody, która nie ma się gdzie zatrzymać w terenie górskim.”
Prawie 100% lasów wokół Bielska-Białej zostało uznane za lasy ochronne w kategorii wodochronność, a to oznacza obowiązek prawny szczególnej troski  o  las w zakresie gospodarowania wodą.

Inicjatywa postanawia wystąpić do MKiŚ o zmianę zarządzenia w sprawie lasów ochronnych dla bielskich Nadleśnictw.

Kontrola w Lasach Państwowych wykazała mechanizm wykorzystywania środków instytucji publicznej do celów politycznych - przekazały w piątek Lasy Państwowe. Szkody oszacowano na ok. 20 mln zł. Zapowiedziano skierowanie zawiadomień do prokuratury.

Lasy Państwowe zarobiły w ubiegłym roku blisko 350 mln zł mniej niż w 2022 r. Spadło pozyskiwanie i sprzedaż drewna, co przy niższych jego cenach odbiło się na wynikach. Przeciętne wynagrodzenia wzrosły minimalnie i zbliżają się do poziomu 11 tys. zł brutto. 

Przy górnej stacji kolejki na Szyndzielnię trwa wielka impreza majówkowa. Dla dorosłych przygotowano żur, kwaśnicę czy potrawy z grilla, a dla dzieci Miasteczko Pana Kleksa z zabawami artystycznymi i animacjami ruchowymi. Przy odrobinie uwagi wszyscy mogą zobaczyć ogromną skalę wycinki drzew nieopodal schroniska. 

Powstanie zupełnie nowa forma ochrony lasów. Ministerstwo Klimatu chce, żeby leśnicy wyznaczyli lasy społeczne wokół największych aglomeracji. Gospodarka leśna ma tam zejść na dalszy plan. 

We wtorek zakończyła się pierwsza część Ogólnopolskiej Narady o Lasach. Po wystąpieniach przedstawicieli Lasów Państwowych możemy się obawiać, że leśnicy będą próbowali rozwodnić i opóźnić wyłączenie 20 proc. lasów z wycinek. 

Petycję „Lasy wokół Bielska-Białej dla ludzi i przyrody – nie do wycinki” złożyli wczoraj, 15 kwietnia, przedstawiciele inicjatywy „Las Wokół Miast” na ręce minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski.

Prawie 100 mln złotych niegospodarnie wydanych przez Lasy Państwowe - to wstępne wyniki audytu, do których dotarli dziennikarze radiowej Jedynki.

Na wtorkowej (19 marca) sesji Rada Miejska zaapelowała do Lasów Państwowych oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska o wstrzymanie wycinki drzew wokół miasta i prowadzenie zrównoważonej gospodarki leśnej.

Miesiąc temu Ministerstwo Klimatu poinformowało o powołaniu prof. Bogdan Jaroszewicz na stanowisko wicedyrektora Lasów Państwowych. Jednak dopiero dziś został on formalnie powołany. 

Przedstawiciele inicjatywy "Las wokół miast" zgłosili zniszczenie koryta potoku Olszówka.

Musimy zerwać z panującym mitem, że gospodarka leśna jest formą ochrony przyrody. Nie jest – mówi prof. Michał Żmihorski z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk i wyjaśnia, jakie działania w lasach szkodzą przyrodzie.

Moc przekazu demonstrujących domaganie się zaprzestania dewastowania naszego lasu, mocno oddziaływała również na ministra Mikołaja Dorożały i zebranych gości spotkania - to się czuło!

Wstępnie na ponad 12 mln zł oszacowany straty w mieniu gminnym po powodzi w Bielsku-Białej. Największe straty odnotowano w komunalnym zasobie mieszkaniowym. Straty zgłaszają także placówki oświatowe, kulturalne oraz MZD

Przykład zalania Bielska-Białej i okolic pokazuje, że nie możemy dłużej gadać i kiwać głowami. Albo coś zrobimy, albo kolejne zalania będą się powtarzały. W Bielsku-Białej, w innych miastach - napisał na X wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Zapowiedział, że pojedzie do Bielska-Białej spotkać się z leśnikami.

Lasy wokół Bielska-Białej straciły swoją funkcję ochronną. Nie są już jak gąbka. Leśnicy zbudowali autostrady do wyciągania drewna, które w trakcie ulewy zamieniają się w rwące potoki.

Zakończymy spalanie polskich lasów w przemysłowych piecach — obiecuje wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. Zareagował w ten sposób na wtorkową publikację miesięcznika "Dzikie Życie", w której przypomniano, że spalanie biomasy drzewnej jest dotowane, co zwiększa skalę wycinek.

Pozyskiwanie drewna w lasach Nadleśnictwa Bielsko, wbrew zapewnieniom leśników, nie maleje a wzrasta - alarmuje inicjatywa „Las wokół miast”. Społecznicy otrzymali najnowsze dane z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.

Jest porozumienie po Ogólnopolskiej Naradzie o Lasach. - Mamy konsensus ws. nowych rezerwatów przyrody - poinformował wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. - Zwrócę się do Lasów Państwowych z prośbą o wycofanie wszystkich pozwów, jakie zostały złożone przeciwko organizacjom ekologicznym i społecznym.

Już dziś, 22 kwietnia, rozpoczyna się Ogólnopolska Narada o Lasach. Jej celem jest  wypracowanie kompleksowej reformy gospodarki leśnej oraz lepsza ochrona lasów cennych przyrodniczo i ważnych społecznie.

O aktualnej sytuacji lasów wokół Bielska-Białej, szkodliwości gospodarki leśnej nastawionej na pozyskiwanie surowca na terenach górskich oraz o tym, co mieszkańcy Bielska-Białej i okolicznych miejscowości mogą zrobić, aby chronić lasy rozmawiano kilka dni temu podczas spotkania „LAS(t) minute - dla lasów wokół Bielska-Białej!”.

Już ponad  cztery tysiące osób podpisało się pod petycją skierowaną do Pauliny Hennig-Kloski, ministry Klimatu i Środowiska. Głównym przesłaniem apelu jest ochrona lasów wokół Bielska-Białej przed gospodarczym wykorzystaniem.

Drewno już teraz nie jest pozyskiwane z 9-13 proc. obszarów zarządzanych przez Lasy Państwowe; dojście do celu 20-proc. ograniczenia wycinki może zająć kilka lat - mówiŁ w wywiadzie dla PAP wiceszef LP Jerzy Fijas. 

W dyskusji w Punkcie 11 udział wzięli przedstawiciele Lasów Państwowych, ktorzy zapewniali, że są otwarci na rozmowy, ale muszą robić to, co przewiduje ustawa i kontrakty. Dodali także, że pozyskiwanie drewna w Beskidach jest… nieopłacalne.

Miały stanąć na terenie nadleśnictw w całej Polsce i prawdopodobnie promować kandydatów Zjednoczonej Prawicy przed wyborami do Sejmu. 

Z Polski w latach 2019-2023 za granicę sprzedano 14,3 mln ton nieprzetworzonego drewna. Rok temu było to 2,2 mln ton - wynika z przekazanej PAP informacji Lasów Państwowych. W ostatnich latach najwięcej drewna wysłaliśmy do Niemiec.

W czwartek 20 czerwca do Bielska-Białej przyjeżdża wiceminister Klimatu i Środowiska Mikołaj Dorożała. Do odwiedzin naszego miasta skłoniła go batalia o lasy, którą prowadzi Inicjatywa „Las Wokół Miast” w imieniu mieszkańców naszego regionu.

Takie sytuacje będą się zdarzały coraz częściej. Nie dbamy o naturalną retencję. Wycinamy lasy, betonujemy miasta i potem, gdy przychodzą trochę większe opady, mamy takie skutki – twierdzi prof. Szymon Malinowski.

W niektórych przypadkach miejskie powodzie błyskawiczne występują nawet kilkunastokrotnie częściej niż jeszcze 15-20 lat temu – mówi dr Kamil Jawgiel, hydrolog. W rozmowie z Nauką o Klimacie podpowiada też, co warto zrobić, by na takie sytuacje być lepiej przygotowanym.

Lasy Państwowe zarobiły w ubiegłym roku blisko 350 mln zł mniej niż w 2022 r. Spadło pozyskiwanie i sprzedaż drewna, co przy niższych jego cenach odbiło się na wynikach. Przeciętne wynagrodzenia wzrosły minimalnie i zbliżają się do poziomu 11 tys. zł brutto. 

Rada Gminy Kozy, na swej inauguracyjnej sesji przyjęła uchwałę o niezwłoczne zaprzestanie wycinki bezcennego dziedzictwa przyrodniczego i społecznego Gminy Kozy oraz ponowną analizę skali działań związanych z wycinką drzewostanu

Po dwóch dniach rozmów na temat ograniczenia gospodarki leśnej i objęcia ochroną 20 proc. lasów cennych przyrodniczo wśród aktywistów dominuje nieufność wobec Lasów Państwowych

Od kilku lat wzrasta niezadowolenie społeczne z gospodarki, jaką prowadzą Lasy Państwowe. Skala wycinek poraża tym bardziej, że przy okazji niszczy się zbocza oraz koryta potoków. Przedstawiciele Nadleśnictwa Bielsko uspokajają, że zmniejszają skalę wycinek, ale Inicjatywa „Las Wokół Miast” obala kreowaną przez leśników legendę. Z danych pozyskanych od leśników wynika, że pozysk drewna jest duży. Podobno najgorsze dopiero jest przed nami.

Ministerstwo klimatu i środowiska zaczyna publiczne prace nad reformą zarządzania lasami, której celem jest realna ochrona – czyli ograniczenie lub wstrzymanie wycinki – 20 proc. lasów cennych przyrodniczo i tzw. lasów pełniących funkcję społeczne.

Przedstawiciele inicjatywy Las Wokół Miast w Ministerstwie Klimatu i Środowiska złożyli petycję w sprawie ochorny bielskich lasów. Dokument do tej pory podpisało blisko 9 tysięcy osób, wciąż jednak można wyrazić dla tej inicjatywy poparcie.

Na współpracy z Lasami Państwowymi stracił kilka milionów złotych, a zamówione stalowe konstrukcje od miesięcy zalegają na wynajmowanym placu w Bielsku-Białej. Pokrzywdzony bielski przedsiębiorca zgodził się wystąpić przed kamerami Beskidzkiej TV i opowiedział o kulisach całego procederu. 

Wiele ostatnio mówi się i pisze o stanie lasów w Bielsku-Białej. W poniedziałek w Punkcie 11  spotkali się społecznicy, przedstawiciele Lasów Państwowych oraz miasta, aby dyskutować o stanie lasów.

Zbieranie podpisów pod petycją skierowaną do minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski zaczęła inicjatywa „Las Wokół Miast”. Głównym przesłaniem petycji jest ochrona lasów wokół Bielska-Białej przed ich gospodarczym wykorzystaniem.

Moja wyobraźnia nie jest wystarczająca, aby ogarnąć rozmiar tych przepływów finansowych. Nadużyć, które rozlewały się po lasach państwowych w całej Polsce jak ośmiornica – tak Jerzy Fijas, zastępca Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych mówił o skali nieprawidłowości w LP za czasów rządów PiS. Podkreślił, że do prokuratury trafiło już 30 zawiadomień i to nie jest koniec.

Lasy Państwowe próbują storpedować projekt wyłączeń z gospodarki leśnej najcenniejszych przyrodniczo lasów, wdrożony przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Przedstawiona przez leśników aktualizacja moratorium, wbrew służbowemu poleceniu ministerstwa, znacząco zmniejsza obszar chroniony przed wycinkami.

Gdzie znika woda? Czy Polska musi stać się pustynią? Zmian klimatycznych nie powstrzymamy, ale wciąż możemy osłabić ich skutki. Regulowanie rzek, wycinanie lasów, zatruwanie jezior, osuszanie całych powiatów przez kopalnie odkrywkowe oraz hojne wsparcie dla rolnictwa przemysłowego. To nasza polska codzienność.

Czy nieprawidłowa gospodarka leśna przyczynia się do coraz częstszych powodzi? Tak uważają przedstawiciele Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze. Organizacja twierdzi, że wycinka lasów i prowadzenie dróg zrywkowych "wysysają z lasów życie".

Miejsca, które się wycina, częstokroć są chronione. Ale tylko teoretycznie. Jest Natura 2000, są Zespoły Przyrodniczo-Krajobrazowe, wiele innych zapisów ochronnych. Tylko, że one nic nie znaczą. Nas, zwykłych obywateli, obowiązują. Nawet dla dewelopera zaprzyjaźnionego z jakąś władzą powodowałyby ograniczenia w działalności. Ale nie obowiązują leśników. Oni mogą robić cokolwiek zechcą - mówi Jacek Zachara, który jest współzałożycielem inicjatywy w obronie lasów.

Spacer po lesie kojarzy się ze spokojem, ukojeniem i orzeźwieniem. Okazuje się, że u podstaw lepszego samopoczucia po wizycie w lesie nie stoi wyłącznie chwilowe odcięcie się od bodźców. Las to potężna skarbnica różnorakich substancji, które wchodzą z nami w interakcję nawet wtedy, gdy po prostu przez niego przechodzimy.

Zakończył się pierwszy etap Ogólnopolskiej Narady o Lasach. Podsumowując dwudniowe rozmowy i wypracowywanie rozwiązań uwzględniających różne perspektywy, organizacje społeczne i przyrodnicze, biorące udział w Naradzie, przedstawiają swoje stanowisko na zakończenie obrad.

Od kilku lat trwa zabawa w berka między polskim prawodawcą a organami Unii Europejskiej. Dotyczy ona przepisów mających zapewnić fikcyjną zgodność gospodarki leśnej, rolnej i rybackiej z przepisami ochrony przyrody.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało wstępne wyniku audytu w Lasach Państwowych. Kontrola ma potrwać do końca roku, ale już wiadomo, że Lasy w sposób niegospodarny miały wydać prawie 100 mln zł

Jakie są konsekwencje intensywnej wycinki? O co walczą mieszkańcy Bielska-Białej w petycji do Minister Klimatu i Środowiska? 

"Lasy Państwowe to największa w UE organizacja zarządzająca lasami należącymi do Skarbu Państwa" – czytamy na fanpejdżu tej instytucji. Czy jest zarządzana transparentnie? Niestety nie. Przekonaliśmy się o tym, składając serię wniosków o informację publiczną

Każdy może podpisać petycję skierowaną do Ministry Klimatu i Środowiska w obronie beskidzkich lasów. Witajbielsko.pl dokumentuje ślady ogromnej wycinki drzew, w tym na Szyndzielni, która na naszych oczach zmienia krajobraz gór wokół Bielska-Białej. 

Katastrofa ekologiczna czy standardowe działania? Bielscy aktywiści biją na alarm: wycinka drzew na Szyndzielni prowadzi do niszczenia cennych obszarów.

bottom of page